Ford Fusion
W 2001 roku na Salonie Samochodowym we Frankfurcie Ford przedstawił prototyp nowego samochodu miejskiego - Fusion Concept. Zamierzeniem koncernu było stworzenie niedrogiego auta na każdą okazję - nadającego się zarówno na weekendowe wypady za miasto jak i na walkę z korkami i wysokimi krawężnikami naszych miast.
Samochód miał wypełnić lukę na rynku między kompaktowymi minivanami, a pojazdami terenowo-rekreacyjnymi. I tak właśnie Fusion stworzył nową kategorię, tzw. miejskiego samochodu dla osób aktywnych (UAV - Urban Activity Vehicle). Wewnątrz połączono wysoką pozycję za kierownicą, przestronne wnętrze dla pięciu osób oraz duży bagażnik, a na zewnątrz wymiary 5-drzwiowego auta miejskiego z sylwetką małej terenówki.
Samochód został stworzony głównie dla młodych małżeństw z dziećmi, poszukujących uniwersalnego, a zarazem oryginalnego samochodu. I to właśnie dzięki zainteresowaniu tych młodych ludzi, których opinie badał Ford, na jesieni 2002 roku na Salonie Samochodowym w Genewie zaprezentowano produkcyjną już oficjalną wersję Forda Fusiona. Różniący się jedynie szczegółami stylistycznymi od Conceptu, w Polsce trafił do sprzedaży w czerwcu 2003 roku.
Bazujący na Fieście zachował jej rozstaw osi (2488 mm), ale jest dłuższy o 10 cm (4020 mm), szerszy o 4 cm (1708 mm) i wyższy o 7 cm (1503 mm). Tylna klapa również schodzi niżej - krawędź załadunkowa znajduje się na wysokości 48 cm, czyli o 18 cm niżej niż w Fieście.
Wzrósł oczywiście prześwit co sprawia, że Fusion wygląda jak mała terenówka. Na taki wygląd wpływają również optycznie poszerzone błotniki z seryjnymi 15-calowymi kołami (opony 195x60/15), duże reflektory, a także wysoko umieszczone i doskonale widoczne tylne lampy. Do pełni szczęścia można dokupić specjalny zestaw orurowania.
Również we wnętrzu poczujemy się swobodnie - wysoka pozycja za kierownicą i duża powierzchnia szyb zapewniają doskonałą widoczność. Dość twarde ale doskonale trzymające fotele oraz tylna kanapa pozwalają wygodnie podróżować pięciu osobom, a przestronny bagażnik o pojemności 337 litrów zmieści ich bagaże. Dodatkowo można złożyć nie tylko niesymetrycznie dzieloną tylną kanapę (60:40), ale także oparcie fotela pasażera, dzięki czemu będziemy mogli załadować przedmioty o długości do 2,3 metra. Jeśli już rozmieszczamy przedmioty to warto wspomnieć właśnie o tym funkcjonalnym fotelu pasażera - składając go stworzymy stolik z miejscem na napoje, a pod siedziskiem znajdziemy pokaźny schowek.
Również na desce znajdziemy schowki - po lewej malutki na monety, na konsoli środkowej u góry na okulary, a na dole np. na płyty czy telefon komórkowy (tu ciekawostka - wyjmując bardzo sprytną popielniczką wsadzimy w jej miejsce... kubek!) oraz dość duży schowek przed pasażerem. Także deska nawiązująca do tej z Fiesty jest bardzo przestronna i umili nam "rozpakowanie" się w samochodzie.
Jeśli chodzi o bezpieczeństwo Ford zadbał w modelu Fusion o odpowiednio sztywny szkielet nadwozia. Zastosowano Inteligentny System Bezpieczeństwa (IPS) współpracujący z czujnikami siły zderzenia oraz z maksymalnie 6 poduszkami powietrznymi. Oczywiście każdy pasażer może zapiąć się w trzypunktowe pasy bezpieczeństwa. Czterokanałowy układ ABS współpracujący z systemem EBD wspomaga hamowanie w nagłych sytuacjach. Dzięki tym zabezpieczeniom, Ford Fusion w teście zderzeniowym przeprowadzonym przez instytut NCAP dostał 4 gwiazdki (na pięć możliwych).
Benzynowe jednostki napędowe to znane już właśnie z Fiesty silniki Duratec - 16-zaworowe o pojemnościach 1.4 i 1.6 litra rozwijają moc odpowiednio 80 KM (58 kW) przy 3500 obr./min. i 100 KM (74kW) przy 4000 obr./min. Obydwa zapewniają bardzo dobre osiągi przy stosunkowo małym zużyciu paliwa. 1.4 16V osiąga 100 km/h w 13,7 sekundy i prędkość maksymalną 163 km/h zadowalając się przy tym średnio 6,6 l/100 km. Mocniejsza jednostka przyspiesza od 0 do 100 km/h w 10,9 sekundy i rozpędza się do 180 km/h. Zużycie średnie wynosi natomiast 6,7 l/100 km. Nowością wprowadzoną w Fusionie jest silnik wysokoprężny Duratorq stworzony we współpracy z koncernem PSA (Peugeot-Citroen). W Fordzie nazwany TDCi (w modelach koncernu PSA oznaczany jako HDi), turbodoładowany silnik z bezpośrednim wtryskiem paliwa common-rail ma pojemność 1,4 litra osiąga moc 68 KM (50 kW) przy 2000 obr./min.
Co najważniejsze średnie spalanie kształtuje się na poziomie 4,4 litra na 100 kilometrów. Osiągi ma on nieco słabsze niż w silnikach benzynowych, co nie znaczy, że złe - Fusion 1.4 TDCi 100 kilometrów na godzinę osiąga w 15,5 sekundy, a prędkość maksymalna to 159 km/h. Warto dodać, iż zbiornik paliwa w samochodach z silnikami benzynowi mieści 45 litrów, a z silnikiem Diesla 43 litry.
Przyjemnemu i bezpiecznemu podróżowaniu sprzyja również zawieszenie, które konstruktorzy ustawili dość twardo - samochód jest bardzo stabilny i ma bardzo małe przechyły w zakrętach, cierpi na tym jednak komfort resorowania, szczególnie na naszych polskich dziurawych drogach.
Ford Fusion występuje na polskim rynku w trzech wersjach wyposażenia - Ambiente (cena od 42.210 zł), Trend (cena od 45.510 zł) i Elegance (cena od 56.510 zł). W standardzie podstawowej wersji Ambiente otrzymamy m.in. poduszkę powietrzną kierowcy, regulację pochylenia kierownicy, lakierowane zderzaki czy manualnie regulowane lusterka. W najdroższej wersji Elegance, po doposażeniu, znajdziemy m.in. 6 poduszek powietrznych, system ABS współpracujący z ESP, klimatyzację, system nawigacji satelitarnej, specjalną konsolę z tyłu ze schowkami o pojemności do prawie 11 litrów oraz specjalny odtwarzacz DVD - MP3 dla siedzących z tyłu, co jednak winduje cenę Fusiona 1.4 TDCi Elegance z pełnym wyposażeniem dodatkowym do ponad 90.000 złotych.
Przygotowal: Dj Brabus ©
Zdjęcia: Alacak, Dj Brabus; www.forddesktops.com
Kopiowanie tekstu i zdjęć, drukowanie a także wykorzystywanie w inny sposób wymaga pozwolenia autorów! Więcej infomarcji otrzymasz kontaktując się z administratorami fordclubpolska.
|