Newsy ::
|
Internetowy Kalendarz Kierowcy - "chińskie serwisowanie"
11-06-2010
W szybkim tempie Chiny zalewają nas swoimi produktami niskiej jakości. Choć chińskie komponenty samochodowe nie dominują w ofercie rynkowej, to determinacja w poszerzaniu marketów oraz potężny kapitał z Kraju Środka, mogą zmienić obecną sytuację.
Tanie znaczy kiepskie!
Wybór części wyprodukowanych w Chinach, podyktowany jest atrakcyjną ceną, a to w przypadku samochodu nie powinno stanowić argumentu, zważywszy, że trwałość naszego auta wyrażona jest proporcjonalnie do wytrzymałości jego najsłabszego punktu.
Części zamienne „made in china" kuszą niską ceną w marketach i w wielu sklepach motoryzacyjnych. Niektórzy z nas świadomie wybiera produkt ze Wschodu bo jest tańszy, inni zaś unikają z prostego powodu – tanie znaczy kiepskie.
Mówią NIE!
Mechanicy nie chcą podejmować się montażu części wyprodukowanych w Chinach. Zdaniem części warsztatowców, regenerowane części są bardziej godne polecenia niż nowe chińskie podzespoły. Niestety zdarza się tak, że zakupione komponenty samochodowe nie spełniają żadnych norm lub po prostu nie pasują do całości. Radość z zaoszczędzonych pieniędzy szybko może więc minąć.
Mechanicy z dużym doświadczeniem odradzają montowania niepewnych części, jednak kiedy klient się uprze, gwarancja przysługuje wyłącznie na montaż. Również warsztaty blacharskie niechętnie udzielają rękojmi na części niewiadomego pochodzenia, bo częste są przykłady przyspieszonej korozji tych elementów nadwozia.
- Należy zastanowić się, dlaczego części chińskie mają tak konkurencyjną cenę. Powodem może być niestety niska jakość produktu – Mówi Magdalena Zacher, Dyrektor ds technicznych Auto-Boss. - Ostatecznie można zdecydować się na zakup niedrogiego płynu do spryskiwaczy szyb, w skrajnym przypadku ryzykując, że zostawi ślady na lakierze. Jednak z uwagi na bezpieczeństwo i dalszą eksploatację samochodu, poważnie zastanowiłabym się nad zakupem chińskiego konkurencyjnego produktu w postaci np. klocków, bądź tarcz hamulcowych – dodaje.
Czy warto zatem decydować się na „chińszczyznę"? Warto, ale tylko wtedy, gdy nabywamy elementy nie mające wpływu na nasze bezpieczeństwo, w przeciwnym razie pozorne oszczędności okażą się pozorne tylko z nazwy.
Uwaga Konkurs!
Wygraj kubek Auto-Boss! Dokończ zdanie „gdybym był/a mechanikiem samochodowym to..” Najlepsza odpowiedź zostanie nagrodzona. Odpowiedź umieść w komentarzu pod ogłoszonym konkursem na profilu Auto-Boss.
Zapraszamy również do odwiedzin profilu Ford Club Polska!
Zdjęcia :
Dodał :
|
wasze komentarze
|
brak komentarzy
|
|
Zapraszamy! |
Forum Ford Club Polska!
Ponad 40 tys. użytkowników, setki tysięcy porad do Twojego Forda. Dołącz do dyskusji!
» Wejście
|
Czy wiesz że ... |
Członkowie klubu Ford Club Polska mają swojego eksperta!
Jest nim doświadczony pracownik ASO Forda.
» więcej
|
|